Mam kolejny kursik :) Tym razem na gardenie.
Kurs powstał przy okazji zabawy w testera mgiełki Primy dla Fifi Rifi .
Moje kwiatki powstają z dosyć grubego brystolu ;) Oczywiście można je też tworzyć z papieru czerpanego, ale jeżeli nie macie go pod ręką to sami się przekonacie, iż z brystolu też wyglądają ładnie ;)
Na początku wycinam ręcznie nożyczkami motyw kwiatka z sześcioma płatkami (oczywiście nie musicie tego robić ręcznie jeżeli macie dziurkacze czy maszynki)
Do mojego kwiatka potrzeba dwóch takiej samej wielkości elementów. Spryskuję je wodą, żeby łatwiej je było kształtować.
Kolejnym etapem jest barwienie. Na folię prysnęłam mgiełką i zabarwiłam nią brzegi.
Następnie dodałam do mgiełki odrobinę wody i pokryłam pozostałą część płatków lekko wklepując mgiełkę palcami. I mamy już gotowe, zabarwione elementy.
Jeszcze mokre kwiaty marszczę, ściągając boki płatka do środka na czymś okrągłym, u mnie jest to akurat szydełko, ale może być też ołówek.
Zmarszczone płatki delikatnie skręcam na czubkach.
Kiedy elementy przeschną sklejam je ze sobą, układając płatki naprzemiennie, wklejam pręciki i formuję.
Prawda, że proste???
Bardzo proste! a jaki wspaniały efekt. A jak ty to równiutko tymi nożyczkami powycinałaś ! Dzięki za kursik:)
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty! Za każdym razem jak czytam, że je wycinasz ręcznie jestem w ogromnym szoku!!!
OdpowiedzUsuńOj to się wydaje takie proste jak pokazałaś, muszę spróbować, ale znając życie to jak będę je robić to już takie proste nie będą :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kwiatki Ci wyszły. Super kursik - dziękuje
OdpowiedzUsuńWspaniały kurs :) Na pewno go wykorzystam przy najblizszej okazji :) Dziękuję :)
OdpowiedzUsuń