Tym razem do uzyskania tła wykorzystałam crackle paste, którą nałożyłam szpachelką na obu stronach. Tam gdzie warstwa pasty jest cieńsza spękania są drobniejsze, gdzie grubsza większe. Zobaczcie jak fajnie za pomocą jednego medium można urozmaicić tło...
cudnie wyszło :)
OdpowiedzUsuń