Wykombinowałam sobie świeczuszki na święta ;) A to za sprawą kolejnego wyzwania na blogu Studio75. Wykorzystałam papiery z kolekcji Zimowy poranek i dodatki z tej kolekcji.
Moje świeczki zgłaszam na wyzwanie bloga TricksArt
Świeczki przepiękne, aż nie mogę oderwać oczu, ale jak sobie pomyślę o ich zapaleniu to ciarki mnie przechodzą. Wystarczy, że jakiś drobny przeciąg zdmuchnie iskierkę z ognia na papier i nieszczęście gotowe, zwłaszcza te brązowozłote niteczki tak niepokojąco wyglądają. A szkoda byłoby takich cudeniek.
przepiękne :)
OdpowiedzUsuńJustynko, podziwiam nieustannie :) Piękne są!
OdpowiedzUsuńcudne, aż żal palić ;))
OdpowiedzUsuńAle pomysł! nie no mega! super:)
OdpowiedzUsuńŚwieczki przepiękne, aż nie mogę oderwać oczu, ale jak sobie pomyślę o ich zapaleniu to ciarki mnie przechodzą. Wystarczy, że jakiś drobny przeciąg zdmuchnie iskierkę z ognia na papier i nieszczęście gotowe, zwłaszcza te brązowozłote niteczki tak niepokojąco wyglądają. A szkoda byłoby takich cudeniek.
OdpowiedzUsuńBardzo klimatyczne. Dziękujemy za udział w wyzwaniu :) i zapraszamy na nowe.
OdpowiedzUsuń